"Na koniec Polski i jeszcze dalej" Dzień pierwszy

Na parkingu w Ostrzycach powitało nas kilkanaście osób, naszych najwierniejszych przyjaciół i BACA. Wszystkim dziękujemy za przybycie. Niektórzy z nich odprowadzili nas na rowerze kawałek trasy. Ale znalazła się też jedna owca, która przejechała z nami cały dzień. Później jedziemy tylko w dwójkę. 

Przyjaciele

Gdybyśmy jechali w linii prostej to przejechalibyśmy 110 km, ale jechaliśmy przez Ocypel...

Przez Szlachtę... Gdzie była najdłuższa ławka na świecie.

Aż w końcu dojechaliśmy do naszego pierwszego noclegu, czyli do Lubiewic. Byliśmy jeszcze nad jeziorem w Bysławie, a potem wygraliśmy ważny dla nas mecz Kaszubi vs Borowiacy. Wygraliśmy 6-5. 

Jutro najprawdopodobniej dojedziemy do Radziejowa. 

Write a comment

Comments: 3
  • #1

    Borowiacy (Tuesday, 16 July 2013 23:25)

    Mecz był, ale zwyciężyli Borowiacy 5:4
    Byliście gośćmi i nie chcieliśmy was za bardzo pojechać z racji Borowiackiej Gościnności. Stąd wynik 6:5
    BOROWIACY GÓRĄ!!!

  • #2

    sex telefon (Wednesday, 23 November 2016 16:40)

    kilobits

  • #3

    portale ezoteryczne (Monday, 05 December 2016 12:24)

    videmat